Rasy psów - Eva-Maria Krämer
To były moje pierwsze psie książki w życiu. Zawsze kochałam psy,
mam to chyba w genach. U mojej babci i cioci zawsze była masa
czworonogów, więc naturalnym było, że właśnie ten gatunek zwierząt
domowych zajmie szczególne miejsce w moim sercu.
Pierwsza była ta mała książeczka z rasami. To przewodnik kieszonkowy z serii Świat przyrody wydawnictwa Multico a wydana w 1997r. Nie ma zbyt dużo stron (niecałe 100), opisy są króciutkie a zdjęcia raczej średnie i też mało (po 1 na rasę). Ale przecież jako dziecko to mnie za bardzo nie interesowało. Liczył się fakt, że to książka o psach. Miała specjalne miejsce w sercu i na półce. Ile razy ja do niej zaglądałam żeby tak po prostu pooglądać albo wybrać te rasy które mi się podobają i te które chciałabym mieć. Jakimś dziwnym trafem była to większość ras w niej opisanych :) Rasy pogrupowane są ze względu na wielkość. Każda grupa ma oddzielny kolor co ułatwia szukanie. Na skrzydełkach tej książeczki mamy również parę informacji ogólnych odnośnie psiaków. Podstawowa budowa ciała, typy psów i ich użytkowość, mowa psiego ciała i mimika psa. To był mój pierwszy kontakt z tymi dwoma ostatnimi pojęciami i nie raz obserwowałam wszystkie psy co tak naprawdę "mówią". Właściwie patrząc na tą pozycję obecnie to szału nie robi, ale sentyment pozostał.
Pierwsza była ta mała książeczka z rasami. To przewodnik kieszonkowy z serii Świat przyrody wydawnictwa Multico a wydana w 1997r. Nie ma zbyt dużo stron (niecałe 100), opisy są króciutkie a zdjęcia raczej średnie i też mało (po 1 na rasę). Ale przecież jako dziecko to mnie za bardzo nie interesowało. Liczył się fakt, że to książka o psach. Miała specjalne miejsce w sercu i na półce. Ile razy ja do niej zaglądałam żeby tak po prostu pooglądać albo wybrać te rasy które mi się podobają i te które chciałabym mieć. Jakimś dziwnym trafem była to większość ras w niej opisanych :) Rasy pogrupowane są ze względu na wielkość. Każda grupa ma oddzielny kolor co ułatwia szukanie. Na skrzydełkach tej książeczki mamy również parę informacji ogólnych odnośnie psiaków. Podstawowa budowa ciała, typy psów i ich użytkowość, mowa psiego ciała i mimika psa. To był mój pierwszy kontakt z tymi dwoma ostatnimi pojęciami i nie raz obserwowałam wszystkie psy co tak naprawdę "mówią". Właściwie patrząc na tą pozycję obecnie to szału nie robi, ale sentyment pozostał.
Druga z typowo rasowych książek jest większą wersją tej pierwszej, ba
nawet autorka ta sama, pani Eva-Maria Krämer. Ja akurat mam egzemplarz z
roku 1998, który liczy 310 stron. Ta pozycja to również podróż do
dzieciństwa. Tutaj już można poznać naprawdę ogromną ilość ras a podobno
w nowszym wydaniu jest ich jeszcze więcej. To jedna z tych książek,
która była przeglądana, czytana tak wiele razy, że ewidentnie widać
ślady użytkowania. We wstępie mamy całą klasyfikację FCI potem pokrótce
opisane ich typy. Rasy podzielone są wg wzrostu jakie osiągają dorośli
przedstawiciele. Każdy przedział ma swój kolor, moja dama wylądowała na
kolorze żółtym (lub jak bardziej pasuje złotym ;) ), czyli prawie pod
koniec stawki. Tak ja w przypadku wersji kieszonkowej dla każdej rasy
przeznaczona jest jedna strona na której mieści się zdjęcie, skąd
pochodzi, jaką ma pozycję w FCI, opis oraz krótka charakterystyka
wielkościowo - wagowo - umaszczeniowa :) Ta pozycja daje pogląd na to
jakie psiaki są wśród nas. Zdecydowanie fajnie jest posiadać taką rasową
książkę :)
większa wersja to i tekstu więcej
podział psiaków w mniejszej i większej wersji taki sam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz