Smakołyki na nowy rok

Ostatni jedzeniowy wpis w tym roku :) Mimo, że Holi nie jest alergikiem (odpukać) czasami robię jej taki ciut zdrowsze wersje smakołyków. Dziś dalej zostajemy w świątecznym klimacie, w końcu choinki jeszcze stoją.


Czego potrzebujemy?

- 1/2 szklanki mąki gryczanej;
- porządna garść sera żółtego, startego na drobnych oczkach;
- 2 łyżki oleju;
- pół banana, rozdrobnionego widelcem


Do dzieła:

Filozofii w tym nie ma. Wszystko wrzucamy do jednej miski i wyrabiamy ciasto. Jeśli jest zbyt lepiące można dodać trochę więcej mąki albo włożyć na chwilę do lodówki.

Jeśli nie macie mąki gryczanej to z powodzeniem możecie ją zrobić sami. Wystarczy kasza gryczana biała i młynek. Należy wrzucić do niego kaszę i zmielić na drobny pył. 

Gotowe ciasto wałkujemy i wycinamy pożądany kształt. Aktualny hit mojej kuchni: mini choinka z ozdobami :) Do tego kosteczki (bardzo fajne foremki z foremkowanie.pl) i inne świąteczne kształty.

Zapomniałam zrobić zdjęć jak mój głodomor testuje nowe ciastka, ale zapewniam, że smakowały :)



 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Biszkopt i ja , Blogger